W celu eliminacji szumów usznych należy na wstępie ustalić ich przyczynę i z pomocą specjalisty dobrać odpowiednie środki terapeutyczne. Powodem nieprzyjemnych lub niepokojących dźwięków pochodzenia endogennego może być, chociażby zalegająca woskowina uszna, uraz mechaniczny, efekt uboczny leczenia farmakologicznego, bądź też konkretna jednostka chorobowa, w której szumy uszne są jednym z objawów. Jeśli wyżej wymienione przyczyny zostały wykluczone, a szumy uszne dalej nie ustępują, rozwiązaniem mogą być innowacyjne strategie terapeutyczne opierające się na wykorzystaniu nowoczesnych aparatów słuchowych Signia, które powinny być indywidualnie dobrane według potrzeb i oczekiwań pacjenta.

Uporczywe szumy, tykanie, gwizdanie, dzwonienie i tego typu wrażenia dźwiękowe, które nie pochodzą z zewnątrz, lecz są odbierane wyłącznie przez daną osobę, mogą pojawiać się i znikać samoistnie. Jednak, jeśli trwają dłużej niż 5 min, pojawiają się częściej niż 1 w tygodniu, należy bezzwłocznie udać się do specjalisty, który pomoże w ustaleniu przyczyny występowania szumów usznych i dobierze odpowiednią strategię leczenia, bądź minimalizacji odczuwanego dyskomfortu.

Szum w uszach może mieć wiele przyczyn, wśród których najczęściej wymieniane są

• urazy akustyczne – na skutek pojedynczych ekspozycji na hałas (wystrzał z broni palnej, głośna muzyka, praca ciężkich maszyn itp.)

• efekty uboczne leczenia farmakologicznego, przyjmowania kofeiny, nikotyny, alkoholu,

• choroby wywołujące bądź potęgujące nieprzyjemne doznania dźwiękowe: niedoczynność lub nadczynność tarczycy, nieleczone nadciśnienie tętnicze krwi, choroby ogólnoustrojowe i zakaźne (cukrzyca, miażdżyca, borelioza), nowotwory.

• Stres, nagromadzenie woskowiny usznej bądź drobne defekty w uchu wewnętrznym.

Ich różnorodność sprawia, iż jedynie doświadczony specjalista, a nierzadko wiele fachowców różnych specjalizacji jest w stanie postawić prawidłową diagnozę.

Szum w uszach może być jedynie chwilowym następstwem urazu, może współtowarzyszyć przyjmowaniu niektórych leków i zakończyć się tuż po ich odstawieniu, ale może też trwać nieprzerwanie. Uciążliwe szumy odbierane jako buczenie, brzęczenie, pulsowanie mogą wskazywać na konkretną jednostkę chorobową związaną np. z chorobami tarczycy, układu krążenia itd. Szum może wynikać również z tak pozornie błahych sytuacji, jak nagromadzenie woskowiny i z chwilą usunięcia czopu wrażenie szumu zanika. Niestety niekiedy szum uszny nie ma związku z żadną jednostką chorobową i nie można go wyleczyć, jednak warto wówczas skorzystać z technik pozwalających na jego wyciszenie.

Szum uszny sam w sobie nie jest jednostką chorobową, niemniej jednak może być objawem poważnych zaburzeń zdrowotnych, dlatego nigdy nie powinno się go lekceważyć. Zwłaszcza w sytuacjach, gdy odczuwamy ciągłe szumy uszne trwające stale bądź dłużej niż kilka minut. Szum uszny może być wynikiem urazu akustycznego, defektu w uchu wewnętrznym, ale też pozornie niepowiązanej z narządem słuchu choroby jak, chociażby: nadczynność tarczycy, miażdżyca, niska krzepliwość krwi i inne.

Eliminacja szumów usznych zależy od trafnego ustalenia przyczyny nieprzyjemnych, subiektywnych doznań dźwiękowych przybierających różnorodną formę, która każdy pacjent odczuwa i opisuje inaczej. Jeśli przyczyną szumów jest np. zalegająca woskowina uszna, to tuż po jej usunięciu powinniśmy odczuć natychmiastową ulgę. Jeśli pulsowanie, tykanie jest objawem choroby układu krążenia, to również można oczekiwać złagodzenia bądź nawet całkowitego ustąpienia szumów wskutek prawidłowo przeprowadzonego leczenia. Jednakże w wielu przypadkach, przyczyna szumów usznych nie jest znana, nie można jednoznacznie ich wyleczyć, jednak współczesna medycyna oferuje wiele metod umożliwiających zminimalizowanie dyskomfortu związanego z odbieraniem nieprzyjemnych dźwięków, między innymi dzięki terapii wykorzystującej aparaty słuchowe Signia.

Zewnętrzne odgłosy uliczne, dźwięki pracujących maszyn, rozmowy domowników w pewnym stopniu maskują uporczywe szumy, jednak, gdy zostają wyciszone, wówczas drażniące subiektywne doznania przybierają na sile. Wiele osób stresuje się niemożliwością uzyskania chociaż chwili odpoczynku, nie mogą spokojnie spać i budzą się jeszcze bardziej wyczerpani i zestresowani. Dlatego szumy uszne należy dokładnie zdiagnozować i nawet jeśli nie ma możliwości ich całkowitego wyeliminowania przez podjęcie leczenia, należy zastosować dostępnie obecnie terapie, opierające się na indywidualnym dopasowaniu najodpowiedniejszych aparatów słuchowych Signia.